Przejdź do głównej zawartości

"Trzej Muszkieterowie"

Maciej oraz Deep, Rafi i Hobbit spędzają "męski" weekend w lesie ;). Mimo minusowej temperatury postanowili uciąć sobie drzemkę na dworze.

Jedną z wielu cech, które lubię w moich chłopakach, są ich cudowne, zrównoważone charaktery, co pozwala im żyć ze sobą w zgodzie. Nie wiem czy to moje szczęście, czy talenty wychowawcze ;), ale od naszego pierwsze samca - nieodżałowanego doga Tekili - nigdy nie stanęłam przed koniecznością separowania chłopców. Tekila nauczył Czajkowskiego, a ten Rafiego, jak być mądrym szefem i tak żyją w ścisłej hierarchii, ale też przyjaźni, mimo że dwa z nich to czynne reproduktory. Obecny układ to Rafi - samiec alfa, Deep - beta i Hobbit, który stoi na dole drabiny. Rafi uwielbia Hobbita, traktuje go jak surowy, ale bardzo kochający tata - czasem skarci, ale generalnie pozwala na wiele, a wieczorami czule wylizuje - myje oczy, uszy... Surowszy bywa dla swojego młodszego brata Deepa, ale generalnie tworzą zgraną paczkę. Co tu dużo mówić - bardzo lubię chłopaków: są dla mnie bardziej przewidywalni, bardzo czuli i przyklejeni do "pańci".

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Życie z beardie, cz. 1

Scenka z dzisiejszego poranka: śpiący Maciej, na jego głowie śpiący Hobbit, na plecach - Deep, na nogach - Rafi :). Z beardie nigdy nie jesteś sam, bardzo typowa dla tej rasy jest bardzo duża potrzeba bliskości, przebywania w pobliżu stada, pieszczot... Jeśli szukasz psa, który będzie z chęcią towarzyszył Ci przez cały dzień we wszystkim co robisz - beardie jest dla ciebie. Nasze beardie uwielbiają mieć "na oku", oczywiście najbardziej kochają wspólne spacery, ale równie chętnie grzecznie leżą u twych stóp, jeszcze chętniej z tobą na kanapie, gdy odpoczywasz. Nasze "chodzą" nawet do pracy z Maciejem, leżąc pod jego biurkiem i wspierając go "duchowo" w ciężkiej pracy grafika w naszej frmie poligraficznej :). Na zdjęciu Rosie i Maciej odpoczywają przed telewizorem po kilku godzinach na szkoleniu:

Kaszel kenelowy - szczepienie

Wczoraj nasze Dogi i Beardie dostały szczepionkę przeciwko kaszlowi kenelowemu. Tym razem nowość w Polsce - Nobivac KC, który podowany jest donosowo. W poprzednich latach stosowaliśmy Pneumodog -zastrzyk. Ta ma działać jeszcze szybciej i skuteczniej blokować przenikanie drobnoustrojów do organizmu. Mam nadzieję, że tak będzie, gdyż bardzo obawiam się tej choroby, która może mieć groźne powikłania, szczególnie u psów starszych czy słabszych. Szczepionka zabezpiecza lub chociaż znacząco łagodzi przebieg i powikłania. Uważam, że dla psów wystawowych jest wprost niezbędna. Pamiętajcie o swoich pupilach, więcej można przeczytać np. tutaj: http://www.msd-animal-health.pl/binaries/115_191672.pdf

1. urodziny Hobbita

Dzisiaj nasz Ramsgrove The Hobbit świętuje swoje 1. urodziny! Wszystkiego najlepszego Maluszku! Hobcio jest kochanym, 26 kg "maleństwem", maskotą i ulubieńcem, takim trochę beniaminkiem w naszym domu, o cudownym temperamencie - prawdziwie "steady boy". Straszny jeszcze z niego dzieciak. Wyrasta na wielce przystojnego chłopca i pokładam w nim duże nadzieje wystawowe. Przede wszystkim zaś jest spełnieniem jednego z moich najskrytszych marzeń o psie z Wlk. Brytanii (pierwszy import bearded collie do Polski) i naszą wielką nadzieją hodowlaną ze względu na swój doskonały rodowód. Jego mama Pippi - Farmarens Essential For Ramsgrove pochodzi z bardzo znanej szwedzkiej hodowli, działającej od kilkudziesięciu lat, zaś ojciec to światowej sławy Champion GB, SE, NO, FI, Zwycięzca Crufta, Top Reproduktor w Anglii i Szwecji Diotima Sea Wolf At Ramsgrove, pies który już za życia stał się legendą, syn cudownego GB CH Gillaber Drummunda. W dalszych pokoleniach znajdziemy takie sł...