Bardzo cieszą mnie pierwsze wieści od Beauty z Anglii. Bałam się jak zniesie przeprowadzkę do nowego domu sunia już 9-miesięczna. Po wielu miesiącach oczekiwań (Wendy Hines wybrała ją dla siebie już jako niespełna 4-tygodniowe szczenię w trakcie bardzo miłej wizyty u nas), stała się nowym członkiem hodowli Ramsgrove w Wlk. Brytanii. Na szczęście wszystko jest dobrze, Beauty zadomowiła się bez problemu, ma nowe przyjaciółki - Merry (siostrę naszego Hobbita) oraz Meg, a mój ulubieniec Jack jest w niej ponoć wprost zakochany. Beauty szybko kupiła serce Wendy, która pisze, że mała jest fantastyczna, piękna i ma bardzo dobry charakter. Bardzo miło usłyszeć takie słowa od osoby, która tak zna się na Beardie, jak jej nowa właścicielka (Wendy jest znanym hodowcą i poważanym sędzią, trenerem sędziów z ramienia klubu angielskiego BC, m.in. w zakresie ruchu). jestem dumna, że beardie z Polski pojechał w rodzinne strony, choć z drugiej strony rozstanie z nią było ciężkie, bo przez ten długi czas bardzo się do niej przywiązałam. Nie da sie ukryć, że pochlipało się trochę w chwili rozstania. Miła jest jednak swiadomość, że zamieszkała w zaprzyjaźnionym domu, prawie jak u rodziny.
Dzięki uprzejmości Mathildy Sundberg (hod. Farmarens ze Szwecji), która gościła u Wendy, możemy się zobaczyć, jak miewa się Beauty w nowym domu. Czy mała ślicznotka nie zasługuje na swoje imię?:
Dzięki uprzejmości Mathildy Sundberg (hod. Farmarens ze Szwecji), która gościła u Wendy, możemy się zobaczyć, jak miewa się Beauty w nowym domu. Czy mała ślicznotka nie zasługuje na swoje imię?:
Komentarze
Prześlij komentarz